Biblioteka Publiczna

Miasta i Gminy w Staszowie


20 OSTATNICH KOMENTARZY


zxy


Posty:8

 Dotyczy: Dzień tryfidów
 Wysłany: 2024-10-23 14:08:27


W zbiorach:     


Który zmysł człowieka jest najcenniejszy? Po lekturze "Dnia tryfidów" wzgl. obejrzeniu filmu  inaczej wygląda nasz odbiór świata rzeczywistego. Wyndham kreuje obraz post apokaliptyczny, gdzie nieomal cała ludzka populacja jest oślepiona, a jedynie główny bohater i garstka widzących zaczyna rozumieć zagrożenie. Co więcej, człowiek jest kontrolowany, zastraszany i zabijany przez tryfidy - trójnogie roślinyprzemieszczające się i "polujące" na ludzi ,smagając,oślepiając śmiertelnym odnóżem oślepłych  i widzących . Rośliny fikcyjne nie do końca, ponieważ istnieją :grz czące drzewa np.  tamaryndowiec indyjski i "wędrująca palma"  socratea exorrhiza. Czy Wyndham bazował na takich przykładach? Książka nie ma zakończenia sensu stricte, prowokuje, uruchamia wyobraźnię - co by było gdyby... i jak napisał "Sunday Times"  Książka, która będzie cię prześladować do końca życia."

zxy


Posty:8

 Dotyczy: Małomówność lady Anny i inne opowiadania
 Wysłany: 2024-08-12 13:55:02


W zbiorach:     


Czarny angielski humor, błyskotliwa narracja, cięty język i cały Saki, i delektownie się każdym opowiadaniem z osobna. Cyt. z tytułowego opowiadania: " ...Niech pan skreśli sentymentalizm i trzyma się bezmyślnej frazeologii ..." Cyt. z "Uwięzionego wołu" - "... Wszystko, czego miałam okazję nauczyć się w szkole i w późniejszym życiu na temat usuwania dużych wołów z małych ogródków, jakoś mi w tej chwili wyleciało z pamięci..."

zxy


Posty:8

 Dotyczy: Zaginiony horyzont
 Wysłany: 2024-08-12 13:54:00


W zbiorach:     


A gdyby tak, pewnego dnia znaleźć się w Tybecie. Zupełnie przypadkowo. Doświadczyć wrażeń, które przypominają namiastkę życia w ziemskim raju. James Hilton był pierwszym, który napisał powieść z wyrazistym tłem - Tybetem, a dokładniej Shangri -La pośród gór Kunlun, krainą powstałą w jego wyobraźni. Pomimo fikcji, trudno oprzeć się wrażeniu, że to tylko utopia utopia, która z roku 1933, nabiera teraz innego znaczenia. Cyt.... przyjdzie czas, gdy ludzie dufni w skuteczność działania swych śmiercionośnych narzędzi, rozpętają burzę tak straszliwą, że wszystko, co kruche i cenne, co przez cywilizację nagromadzone w ciągu ostatnich dwóch tysiącleci, cały dorobek skarbów... może się w tej zawierusze zatracić.... Fabuła stała się inspiracją dla reżyserów nie tylko filmowych. Książka pełna spokoju i refleksji a czytana z The Qinghai-Tibetan Plateau w tle, piosenką napisaną przez Zhanga Qianyia, pozostawia niezapomniane wrażenie.

zxy


Posty:8

 Dotyczy: Kamienie wołać będą : powieść z XIII wieku
 Wysłany: 2024-03-13 18:41:17


W zbiorach:     


Ken Follett i jego "Filary Ziemi" z głównym wątkiem, którym jest budowy katedry w fikcyjnym mieście, zdobył rozgłos światowy. Jednak mamy swoje "Filary" - znakomitą powieść H. Maliszewski. Tłem jest budowa katedry w Beauvais, architektoniczny majstersztyk, do tej pory nie ukończony. Dlaczego ta książka nie była tak doceniona jak Follettowa? Wystarczy spojrzeć na datę ukończenia - sierpień 1939 rok. Czas wrócić do tak znamienitej lektury, z majestatyczno - ludystycznym językiem, czas być dumnym z takiego arcydzieła polskiej literaturze.

zxy


Posty:8

 Dotyczy: Cyberiada
 Wysłany: 2023-12-20 19:31:45


W zbiorach:     


"Jak ocalał świat" - i tylko "Cyberiada udzieli szczegółowych wyjaśnień, podobnie z wieloma innym pytaniami współczesnego świata od narodzin aż po koniec, a mamy teraz 2023. "Prorok" Lem powinien wrócić do kanonu lektur człowieka ciekawego jutra, szukającego inspiracji, jak to było w przypadku Willa Righta i jego Simsów. A obecna technologia? - można wymieniać za Lemem listę ułatwiaczy życia codziennego i nie tylko. Mniemam, lista wydłuży się z czasem, a zaskoczy jedynie nieznających "Cyberiady". Język S.Lema to kwintesencja polszczyzny, bo i staropolszczyzną powieje, i pogawędki na modłę "Jabberwocky" z "Alicji" L.Carrolla, i neologizmy w stylu B. Leśmiana, i naukowo-techniczne słowotwórstwo itp., ba, nawet "Kiepskich" można dostrzec między odsłonami, że nie wspomnę o przypadkowym odniesieniu do partii politycznej. Sumując - pięknota w każdym calu.

zxy


Posty:8

 Dotyczy: Klucze Królestwa
 Wysłany: 2023-12-19 17:20:48


W zbiorach:     


Jestem pod wielkim wrażeniem! Wydanie z 1948, tłumaczenie znakomite, i niby historia chłopca, potem sieroty, który wyjeżdża do Chin... ale to nie tak, to nie jest banalna fabuła! To głęboki przekaz, to konfrontacja religii, to decyzje człowieka i szukanie swojego miejsca pomimo przeciwności losu z każdej możliwej strony, a bo i życie osobiste, i życie kapłana, i życie w obcym kulturowym kręgu. Europa kontra Chiny, a w tle lokalna wojna, a nawet echa I wojny światowej. Mogłabym cytować i cytować zrobione notatki - np. "... Fragmentaryczna i pozbawiona związku rozmowa wydałaby się bez znaczenia {-}. Byłaby łupem dla łatwych drwin... a niestety, świata nie można naprawić drwinami..."

zxy


Posty:8

 Dotyczy: Księżycowa nostalgia
 Wysłany: 2023-10-10 13:39:54


W zbiorach:     


Na dzisiaj, na teraz, prawdopodobnie obowiązkowa lektura dla...pokory. Tematyka rodem z s-f, podróż Ziemian zamieszkujących Księżyc, na dawną, zniszczoną planetę - Ziemię. Niby banalne ale hasło w pierwszych rozdziałach "psychopandemia" przykuwa uwagę. Po wylądowaniu na Ziemi, Pozner snuje opisy pełne zachwytu nad drobiazgami, które mamy teraz w zasięgu wzroku ... Nie doceniamy do końca tego co bohaterowie widzą jak świat utracony. Książka porusza i zastanawia ...

zxy


Posty:8

 Dotyczy: Pleban z Wakefieldu
 Wysłany: 2023-10-10 13:30:39


W zbiorach:     


Prawdopodobnie najstarszy wolumin w bibliotece - wyd. 1921 a jakże zacny. Tytuł raczej nie porywa współczesnego czytelnika, jednak po przyjrzeniu się bliżej głównej postaci, jego rodziny i życiowym perypetiom, nie sposób odnieść tego do współczesnego realiów. Karol Primrose nomen omen ang. pierwiosnek, pleban na wiejskiej, angielskiej parafii, zawsze zachowuje spokój, opanowanie pomimo kłód jakie życie nieustannie kładzie mu pod nogi. "Plebanem" należy się delektować, jego pięknym, błyskotliwym językiem a nawet konstrukcją, która przypomina "Trzech panów w łódce" Jeroma K. Jeroma. Sama powieść to... rodzaj pamiętnika, porad, jak wyjść z opresji, jak zachować rozsądek itp. Najzabawniejszy fragment to rozmowa na tematy polityczne z "właścicielem" posiadłości, którym okazał się służący i który to śmiał pod nieobecność chlebodawców... wypędzać sic! niewygodnych gości. Pomiędzy wierszami sentencja jest ich multum: - ek to biblion kubernetes - książki nie pouczą świata.

Iwona M.


Posty:2

 Dotyczy: Genialna przyjaciółka
 Wysłany: 2023-07-26 15:11:09


W zbiorach:     


Cykl neapolitański Eleny Ferrante to bardzo wciągająca lektura. Historia od dzieciństwa do dojrzałości dwóch przyjaciółek, ich rodzin i znajomych. Choć na początku niewiele się dzieje, później wydarzenia są zaskakujące, a jednak bardzo "życiowe". To bardzo kobieca książka, świetnie napisana.Warto przeczytać wszystkie części !

Iwona M.


Posty:2

 Dotyczy: A ja żem jej powiedziała...
 Wysłany: 2023-05-29 17:45:02


W zbiorach:     


 Dotyczy:
 Wysłany: 2023-05-21 05:25:29


W zbiorach:     


Katalog regionalistów
"Kurozwęki w pierwszych dniach niemieckiej kupacji : fragmenty wspomnień Jana Kruzla - partyzanta "Kawki"
Autor: Kruzel, Jan.
Cytata: // W : Almanach Staszowski 1994/ pod red. Macieja Andrzeja Zarębskiego. - S. 180-182

 Dotyczy:
 Wysłany: 2023-05-19 06:58:45


W zbiorach:     


kupacji

615353


Posty:1

 Dotyczy: Szubienicznik : falsum et verum
 Wysłany: 2022-05-22 09:37:28


W zbiorach:     


Szkoda, że tylko te książki tego autora posada biblioteka w swoich zbiorach

marylka8


Posty:1

 Dotyczy: Złota smuga jesieni
 Wysłany: 2015-08-28 13:27:46


W zbiorach:     


Ciepła, pełna optymizmu książka. Czyta się ją "jednym tchem". Wycisza, relaksuje, ubarwia.